Komentowana treść: D-Box - recenzja
20.11.2006 18:54
[#1]
Re: D-Box - recenzja
ciekaw jestem czy masz w Amy tzn w D-Box nagrywarke dvd?
Ostatnia edycja: 20.11.06 18:55:08
Ostatnia edycja: 20.11.06 18:55:08
20.11.2006 19:39
[#2]
Re: D-Box - recenzja
Nie żebym się czepiał, czy coś w tym stylu, ale obudowa E/Box była i jest dla mnie ładniejsza wizualnie w porównaniu do D-Boxa. Tak naprawdę to E/Box był moją miłością dawno temu :D Strasznie droga, ale strasznie pożądana. Choć gdzieś czytałem, czy słyszałem, że to była przeróbka jakiejś pecetowej wersji, ktoś wie jakiej? :P Oczywiście nie porównuje kwestii funkcjonalności obu obudów. Po prostu pierwsze wrażenie dla mnie lepsze robi E\Box.
20.11.2006 21:13
[#4]
Re: D-Box - recenzja
Jak mozna zostawic taki balagan w obudowie Ami, jak to widac na obrazkach... Sordan, musisz pospinac sobie latajace kabelki. Dbaj o wnetrze swojej przyjaciolki :)
21.11.2006 00:15
[#5]
Re: D-Box - recenzja
lecz nie dla każdego cena obudowy może okazać się normalną
Z polskiego punktu widzenia, cena jest parodia, ale z angielskiego nie, choc i tak 2-3x za wysoka (ale to nie jest niestety rynek pc).
Z polskiego punktu widzenia, cena jest parodia, ale z angielskiego nie, choc i tak 2-3x za wysoka (ale to nie jest niestety rynek pc).
21.11.2006 00:20
[#6]
Re: D-Box - recenzja
@reactor, post #4
Jak mozna zostawic taki balagan w obudowie Ami
Balagan nie jest zly, a czasami nawet wskazany. Najwazniejsze jest to, aby wszystko bylo dobrze zaizolowane i nie bylo przyczyna jakiegos zwracia. Po zatym kazda proba ulozenia wszystkiego w estetyczna calosc, wiaze sie z wyginaniem, wykrzywianiem co nie jest zdrowe dla sprzetu. Czesto dochodzi pozniej do systuacji ze cos przestaje dzialac. W srodku nie musi byc ladnie, tylko czysto i bezpiecznie :)
Balagan nie jest zly, a czasami nawet wskazany. Najwazniejsze jest to, aby wszystko bylo dobrze zaizolowane i nie bylo przyczyna jakiegos zwracia. Po zatym kazda proba ulozenia wszystkiego w estetyczna calosc, wiaze sie z wyginaniem, wykrzywianiem co nie jest zdrowe dla sprzetu. Czesto dochodzi pozniej do systuacji ze cos przestaje dzialac. W srodku nie musi byc ladnie, tylko czysto i bezpiecznie :)
21.11.2006 01:03
[#8]
Re: D-Box - recenzja
@Dave, post #2
Poprzednia moja obudowa byla wlasnie E/Box i jak dla mnie moze sie skryc przy D-Boxie. E/Box jest strasznie ciezka i olbrzymia. Pamietam jak wycinalem od spodu w E/Boxie dziure by podlaczyc sieciowke na PCMCI. Musialem isc z tym na zewnatrz zdala od cywilizacji bo uderzenia mlotem, pila i pilnikiem nie byly za sympatyczne dla sasiadow, a obudowa byla tak mocna, ze musialem uzyc najciezszych przedmiotow jakie mialem :)
21.11.2006 12:00
[#9]
Re: D-Box - recenzja
Balagan, Panie Autor, balagan az wstyd! 
Nie wspomne o tym ze jak widze ze srebrne cienkie plastiki i blachy Tracera (bo to Tracer jakby ktos nie zauwazyl - cena okolo 100-120 zl z zasilaczem) za prawie 800 zl to mi sie slabo robi.
BTW: moglby Autor zrobic zdjecie tabliczki znamionowej zasilacza?
Ostatnia edycja: 21.11.06 12:12:13
Nie wspomne o tym ze jak widze ze srebrne cienkie plastiki i blachy Tracera (bo to Tracer jakby ktos nie zauwazyl - cena okolo 100-120 zl z zasilaczem) za prawie 800 zl to mi sie slabo robi.
BTW: moglby Autor zrobic zdjecie tabliczki znamionowej zasilacza?
Ostatnia edycja: 21.11.06 12:12:13
21.11.2006 12:11
[#10]
Re: D-Box - recenzja
@sordan, post #8
wycinalem od spodu w E/Boxie dziure by podlaczyc sieciowke na PCMCI
Ja mam E/Boxa z sieciówką na PCMCIA i nie wycinałem dziury. Użyłem po prostu łatwiejszego rozwiązania - kupiłem przejściówkę kątową do PCMCIA. :) A cena takiej przejściówki... No cóż... Sam napisałeś coś o kosztach rozbudowy klasycznej Amigi więc doskonale to pewnie rozumiesz. :D
Zgadzam się - E/Box jest bardzo ciężki. No ale ta obudowa ma już swoje lata. Standardy się nieco zmieniły. Jeżeli D-Box jest lepszy od E/Boxa to musi być naprawdę dobry, bo cokolwiek by powiedzieć o E/Box to był naprawdę porządnie zrobiony. Zresztą który z produktów Elboxu (poza pierwszymi modelami FastATA) nie był porządnie zrobiony. Można się o wiele rzeczy przyczepić do Elboxu ale nie o to, że buble produkują.
Ja mam E/Boxa z sieciówką na PCMCIA i nie wycinałem dziury. Użyłem po prostu łatwiejszego rozwiązania - kupiłem przejściówkę kątową do PCMCIA. :) A cena takiej przejściówki... No cóż... Sam napisałeś coś o kosztach rozbudowy klasycznej Amigi więc doskonale to pewnie rozumiesz. :D
Zgadzam się - E/Box jest bardzo ciężki. No ale ta obudowa ma już swoje lata. Standardy się nieco zmieniły. Jeżeli D-Box jest lepszy od E/Boxa to musi być naprawdę dobry, bo cokolwiek by powiedzieć o E/Box to był naprawdę porządnie zrobiony. Zresztą który z produktów Elboxu (poza pierwszymi modelami FastATA) nie był porządnie zrobiony. Można się o wiele rzeczy przyczepić do Elboxu ale nie o to, że buble produkują.
21.11.2006 15:02
[#13]
Re: D-Box - recenzja
@rzookol, post #11
Zgadzam się. Dlatego Classica porzuciłem dawno temu. :) No ale jak nie było jeszcze nowych Amig i Classic był jedynym wyjściem to kupiłem kątówkę bez zastanowienia, bo byłem przyzwyczajony do "amigowych" cen. Byłem gotowy zapłacić te parę groszy żeby tylko nie robić prowizorki w stylu dziura w obudowie i podstawki pod nią albo leżący tower. Ja muszę mieć wszystko ładnie zamknięte. Nienawidzę rozwalonych komputerów, otwartych, z wiszącymi kablami. Pecetów też. :) Zresztą nawet nie mógłbym mieć otwartego komputera, bo koty powyciągałyby mi kabelki i pokradły zworki z napędów. :D ;)
21.11.2006 16:40
[#15]
Re: D-Box - recenzja
@Poke, post #9
A mi sie slabo robi jak czytam takich troli porownujacych sprzet pc z amigowym. Ameryki nie odkryles ze D-box jest przerobka pecetowej obudowy ale skoro ci sie tak slabo robi widzac przy niej cene 800 zl i uwazasz ze odopowiednik pecetowej kosztuje 120 to nic tylko zacznij produkowac takie amigowe, za powiedzmy 300 zl. Czysty zysk przeciez a Dragon gotowy wiec chetni na pewno sie znajda... Jesli sie zdecydujesz, bede pierwszym ktory taka kupi.
21.11.2006 19:08
[#16]
Re: D-Box - recenzja
@luk, post #15
Ty gosciu chyba nie rozumesz o czym mowa, albo lubisz byc okradany w bialy dzien. Bo to jest czyste zlodziejstwo. Nie ma gorszych i tanszych obudow aniezlei Tracera - ciekawe czemu nie jest to przerobka jakiegos Chieftecka - rozumem ze zamiast zysku tak na oko 700-900% bylby "tylko" zysk +-400%. Za takie marne pieniadze zapewne nikmu nie oplaca przerobic obudowy?
Stuknij sie w glowe zanim cos napiszesz, moze oswieci. Dostaje najgosze badziwie jakie istnieje na rynku za KOLOSALNE pieniadze i jeszcze sie cieszy. To jakies uposledzenie.
Stuknij sie w glowe zanim cos napiszesz, moze oswieci. Dostaje najgosze badziwie jakie istnieje na rynku za KOLOSALNE pieniadze i jeszcze sie cieszy. To jakies uposledzenie.
dobre 
21.11.2006 19:32
[#20]
Re: D-Box - recenzja
@MinisterQ, post #17
Czyli mam pisac: "wow, super zakup, gratuluje" mimo iz widze ordynarny przekret, bo inaczej nie potrafie tego nazwac? Otoz bardzo mi przykro - bede pisac dokladnie to jak mysle, a to ze sie komus moje zdanie nie podoba niezbyt mnie interesuje z prostego powodu: mam racje.
21.11.2006 19:50
[#21]
Re: D-Box - recenzja
@Poke, post #20
Otóż nie. Jesteś tylko zwykłym egocentrykiem, któremu wydaje się, że coś rozumie. Trzyma cie tu ktoś na sile? Płaca ci za to, że przychodzisz tu ze swoim kagankiem oświaty? Widzisz - oprócz komentowania jest jeszcze inna możliwość - morda w kubeł. Nikt nikogo nie zmusza do kupowania takich rzeczy, ludzie którzy to kupują są dorośli, i to jest ich decyzja, i ich pieniądze - więc jedyne co w tym przypadku jest ordynarne, to twoja postawa i pieniactwo. Nie twój interes, więc co się wtrącasz?
21.11.2006 20:20
[#22]
Re: D-Box - recenzja
O, widzę, że mój "ulubieniec" Poke znów się wtrącił i jedzie z siarką. LOL
A wracając do obudowy, to jest fajna, chociaż nie wiem co to za dziwna moda zapanowała w świecie popularnych obudów, że na pierwszy rzut oka wyglądają na produkty z Azji południowo-wschodniej. Dla mnie lakierowanie plastiku na kolory srebrne i pochodne wygląda szpetnie.
Jestem chyba tradycjonalistą: nie ma to jednak jak stary dobry pancerny e/box. Jak go niosłem z giełdy koło Spodka (Katowice) do przystanku autobusowego, to potem przez cały dzionek miałem z głowy zabawę precyzyjną z przekładaniem Amisi do tejże obudowy. Kończyny górne omdlały :D No i jak to kiedyś napisał ktoś (kogo nie pamiętam) w pewnym magu (którego tytułu też nie pamiętam) "można w niej chować wódkę przed starymi". Hehe.
A wracając do obudowy, to jest fajna, chociaż nie wiem co to za dziwna moda zapanowała w świecie popularnych obudów, że na pierwszy rzut oka wyglądają na produkty z Azji południowo-wschodniej. Dla mnie lakierowanie plastiku na kolory srebrne i pochodne wygląda szpetnie.
Jestem chyba tradycjonalistą: nie ma to jednak jak stary dobry pancerny e/box. Jak go niosłem z giełdy koło Spodka (Katowice) do przystanku autobusowego, to potem przez cały dzionek miałem z głowy zabawę precyzyjną z przekładaniem Amisi do tejże obudowy. Kończyny górne omdlały :D No i jak to kiedyś napisał ktoś (kogo nie pamiętam) w pewnym magu (którego tytułu też nie pamiętam) "można w niej chować wódkę przed starymi". Hehe.
21.11.2006 21:28
[#24]
Re: D-Box - recenzja
@Poke, post #23
- "Morda w kubel" - gratuluje argumentu -
Bo inne argumenty do Ciebie najzwyczajniej nie docieraja. Za kazdym razem kiedy sie tutaj pojawiasz piszesz i piszesz do znudzenia to samo: "amigowanie jest bez sensu, to i tamto jest za drogie, za taka cene to ja moge miec nie wiadomo jakiego peceta, co to za system bez tego a tego... itd itp. Czlowieku, poszukaj swojego miejsca bo te wyraznie do Ciebie nie pasuje. Nic na sile, na pewno masz jakies ciekawe hobby. Chyba ze jest to trolowanie gdzie sie da...
Bo inne argumenty do Ciebie najzwyczajniej nie docieraja. Za kazdym razem kiedy sie tutaj pojawiasz piszesz i piszesz do znudzenia to samo: "amigowanie jest bez sensu, to i tamto jest za drogie, za taka cene to ja moge miec nie wiadomo jakiego peceta, co to za system bez tego a tego... itd itp. Czlowieku, poszukaj swojego miejsca bo te wyraznie do Ciebie nie pasuje. Nic na sile, na pewno masz jakies ciekawe hobby. Chyba ze jest to trolowanie gdzie sie da...
21.11.2006 23:05
[#25]
Re: D-Box - recenzja
@Poke, post #23
Chłopczyku? ;)To bardzo dobre. Ale na pewno stać cię na więcej. Podobnie dobre jest to, że nie będę mówił co ci wolno pisać, a co nie. Zerkałeś w dział "komu piwo" na tym portalu? Nie? To zerknij, a potem wróć, i skonsternuj co komu wolno, a co nie. Tylko zlituj się, i postaraj się nie pisać żadnych złotych myśli na ten temat!
Oprócz tego jednego "argumentu" zauważyłeś coś jeszcze w mojej wypowiedzi, czy generalnie umknęło?
Oprócz tego jednego "argumentu" zauważyłeś coś jeszcze w mojej wypowiedzi, czy generalnie umknęło?
22.11.2006 02:38
[#28]
Re: D-Box - recenzja
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #14
Wlasciwie, jeszcze nie wypalilem zadnej DVD :/. Jak narazie nagrywarka sluzy mi tylko jako czytnik. Chialem nawet swojego czasu zarejestrowac FryingPana, ale nie wiem czy ode mnie czy od strony autora bylo cos nie tak z poczta, bo jakos tranzakcja nie doszla do skutku. A ty jakim programam wypalasz?
22.11.2006 02:50
[#29]
Re: D-Box - recenzja
@luk, post #15
Ameryki nie odkryles ze D-box jest przerobka pecetowej obudowy
Ameryki tez nie odkryl z tym, ze za sprzet amigowy trzeba zaplacic x razy wiecej, bo jak dla mnie normalna kolej rzeczy. Juz nieraz temat amigowych cen byl poruszany i chyba nie bardzo ma sens tlumaczyc wszystko od nowa. Jak komus sie nie podoba wydawanie wiecej kasy na cos na co nie chce miec to po co wogole zawracac sobie i innym glowe i pisac jaki to koles jest nienormalny bo on kupil D-Boxa za 800 zl, a ja jestem madrzejszy bo go nie kupilem. Poprostu zakupilem i chcialem sie podzielic z Wami opinia; nic wiecej. Nikogo nie namawiam do jej kupna.
Ameryki tez nie odkryl z tym, ze za sprzet amigowy trzeba zaplacic x razy wiecej, bo jak dla mnie normalna kolej rzeczy. Juz nieraz temat amigowych cen byl poruszany i chyba nie bardzo ma sens tlumaczyc wszystko od nowa. Jak komus sie nie podoba wydawanie wiecej kasy na cos na co nie chce miec to po co wogole zawracac sobie i innym glowe i pisac jaki to koles jest nienormalny bo on kupil D-Boxa za 800 zl, a ja jestem madrzejszy bo go nie kupilem. Poprostu zakupilem i chcialem sie podzielic z Wami opinia; nic wiecej. Nikogo nie namawiam do jej kupna.
22.11.2006 02:59
[#30]
Re: D-Box - recenzja
@Poke, post #16
Dostaje najgosze badziwie jakie istnieje na rynku za KOLOSALNE pieniadze i jeszcze sie cieszy. To jakies uposledzenie.
A czy jak bys wygral sporo kasy na loterii, albo bys zarabial powiedzmy 10 tysiecy zloty na miesiac, to czy dalej uposledzeniem dla Ciebie byloby wydanie 800zl na swoje hobby?
A czy jak bys wygral sporo kasy na loterii, albo bys zarabial powiedzmy 10 tysiecy zloty na miesiac, to czy dalej uposledzeniem dla Ciebie byloby wydanie 800zl na swoje hobby?